włóczka: Ada 15
czółenko
wzór: na podstawie Tatting Lace Accesories Takako Kitano
Muszę przyznać, że nie spodziewałam się, że nitką Adą z Ariadny będzie się tak dobrze supłać. Nitka jest bardzo dobrze skręcona, śliska i przyjemna w dotyku. Nie zrywa się. Bardzo łatwo zaciągnąć kółeczka, a pikotki się nie rozwarstwiają. Jednym słowem bardzo dobry i tańszy zamiennik Aidy. Szkoda tylko, że dostępnych jest tak mało kolorów, ale zawsze można się pobawić w farbowanie (to tyle w temacie lokowania produktów :)).
A teraz zdjęcia dla upamiętnienia Prima Aprilisowego żartu pogody:
Tak przypuszczałam, że wyrzucenie choinki z Bożego Narodzenia to był zły pomysł!
I jeszcze mały drobiazg na koniec. Ferguson i jego gazeta. Sprawa jest dość skomplikowana, bo Łotson jest często, delikatnie mówiąc, strofowany przez Fergusona. W związku z tym wyżywa się na niewinnych hamaczkach wiszących w klatce, robiąc dziury na wylot. Ferguson nie pochwala tego procederu i regularnie kradnie z pokoju gazety, kawałki materiałów, a nawet papier toaletowy (jak go się przez przypadek położy w pobliżu klatki). Następnie tymi skrawkami zatyka ubytki w hamakach. Poniższy filmik pokazuje jak Ferguson bez skrępowania częstuje się gazetą w domu u Teściów - a ja za niego muszę świecić oczami :-P
Masz złote rączki , taki naszyjnik wydziergać...
OdpowiedzUsuńWpadłam w podziw...
A zwierzaki mają zawsze dobre pomysły :-)))
Super naszyjnik - podziw wielki za frywolitki !ewa
OdpowiedzUsuńnaszyjnik jak zwykle mistrzostwo :-) idealnie dopraowany
OdpowiedzUsuńŚliczny naszyjnik. Szczurka masz słodkiego :) Wiosnę mamy piękną nie ma co ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny naszyjnik :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam oglądać filmiki ze zwierzaczkami :)
Cudeńko zrobiłaś, a jeśli jeszcze przy tym wypoczęłaś to można tylko pozazdrościć. Mnie frywolitki kojarzą się z ciężką pracą ale to może dlatego, że znam tylko podstawy.
OdpowiedzUsuńDzięki Fergusonowi masz pewnie niezły ubaw. :)
Naszyjnik jest przepiękny, jak już pisałam kiedyś, zazdroszczę tych frywolitek :)
OdpowiedzUsuńDobrze Ci robi zmęczenie a właściwie odpoczynek po nim - naszyjnik wyszedł ślicznie!
OdpowiedzUsuńFilmik super:) A ta wiosenna zima to i nas nie oszczędza:(
Pozdrawiam:)
O! To ci szczurek- gazeciarz! Naszyjniczek extra!, a ja jakoś awersja do frywolitki na razie myślę!!!Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBuzia mi się uśmiechnęła przy oglądaniu szczurka gazeciarza! Spryciarz! A naszyjnik cudnie wyszedł!Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSuper naszyjnik!!! Szczurek - niezły spryciarz (mam słabość do futrzaków :) ) Pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńśliczna koronka. podziwiam ja to z czółenkiem jakoś na bakier jestem:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i miłe słowa.
OdpowiedzUsuńJa psikusa pogody nie uwieczniam na fotkach, wolę szybko zapomnieć.
Niestety trudno, gdy się w śniegowym błocie brodzi .
Pozdrawiam wiosennie na przekór pogodzie.
Piękny naszyjnik :) a u mnie też tak jest za oknem :)
OdpowiedzUsuńPiekny ten naszyjnik! Ja jeszcze nie doroslam do zrobienia takiego cuda!
OdpowiedzUsuńśliczny naszyjnik!
OdpowiedzUsuńCudowny- masz talent dziewczyno pozdrawia Dusia
OdpowiedzUsuńJestem wielbicielką Twoich frywolitkowych "machnięć" Piękny naszyjnik!!! Zapraszam do foto-zabawy, szczegóły na moim blogu!!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękny naszyjnik zrobiłaś,masz zdolnosci i to jakie!!!
OdpowiedzUsuńWspaniały naszyjnik godny podziwu !
OdpowiedzUsuńPiekny naszyjnik:D
OdpowiedzUsuńMuito lindo seu trabalho. Parabéns.
OdpowiedzUsuń