Aleeee to był maraton! Praca i w dzień, i w nocy. I tak kilka dni pod rząd. Opłacało się - zdążyliśmy, Wydawnictwo zostało otwarte, a ja mam w końcu weekend odpoczynku :-) (szczegółami i zdjęciami będę Was męczyć wkrótce).
piątek, 28 czerwca 2013
niedziela, 23 czerwca 2013
wtorek, 18 czerwca 2013
Praca, praca, praca :-D
Dzisiaj będzie troszkę zdjęć z ostatniego pola bitwy :) Szpachlowaliśmy, malowaliśmy ściany i płytki gipsowe, montowaliśmy kontakty i wstawialiśmy drzwi. Wszystko zgodnie z planem Klientów. Cieszę się bardzo, bardzo, że biznes się kręci, bo miałam duże obawy jak otwieraliśmy działalność. Szczególnie, że jesteśmy młodzi, a do tego że ja jako kobieta "wepchnęłam się z pazurami" do męskiego zawodu :-D
czwartek, 13 czerwca 2013
niedziela, 9 czerwca 2013
Ostrzegam - post o szczurach!
Mało czasu mam ostatnio na robótkowanie, a i weny mi jakoś brak. Wczoraj się zebrałam trochę w sobie i wyplotłam prezencik dla kogoś, kto jeszcze nie wie, że go dostanie :)
niedziela, 2 czerwca 2013
Dalsze męczenie koralikami
Rozwijałam się ostatnio w pełnoetatowym malarstwie pokojowym. Wałkowałam i pędzlowałam ściany, wnętrza szaf i płytki gipsowe :) Zdjęcia będą, za jakiś czas.
Subskrybuj:
Posty
(
Atom
)