niedziela, 29 września 2013

Sobotnie i niedzielne robótkowanie :)


Kiedyś znalazłam na blogu Weraph genialne kolczyki robione z trójkątnych koralików Toho. W sklepie stacjonarnym, w którym przeważnie robię zakupy, był tylko jeden rodzaj triangli - przezroczyste ze srebrnym środkiem. Nie są one tak efektowne jak u Weraph, ale i tak, według mnie, fajnie wyglądają w uszach :) 


Od razu zrobiłam dwie wersje:




Koraliki: Toho Triangle 8/0 Silver Lined + koraliki, które miałam pod ręką
wzór: wg. projekt Anu Rao z Bead&Button 4/2013

Wczoraj, dzięki temu tutorialowi, w końcu opanowałam szydełkowanie ukośnika :) Wyszedł tak:
 Koraliki: Toho 11/0 Inside Color Lt Yellow/Capri Lined + Opaque Yet
nić: Perle 8 czarna (dość niewygodna, bo się rozdwaja)

A tak Ferguson pomaga mi dziergać sweter:

Życzę Wam wszystkim udanego poniedziałku!
I nadal zapraszam na ROZDAWAJKĘ 
oraz nowe konto na facebooku :)

20 komentarzy :

  1. Kolczyki rewelacyjne takie subtelne i delikatne, bransoletka również, a szczurek Ci na pewno pomoże w dłubaniu swetra ;D pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  2. Prześliczne kolczyki, wyjątkowe i delikatne:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolczyki boskie !!!! te pierwsze skradły mi serce :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kolczyki są wyjątkowe, jeszcze takich nie widziałam, te drugie wprost mnie zauroczyły. Bransoletka jest świetna. Ferguson zapewne sporo pomoże w dzierganiu. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow jej nie mogłam oderwać wzroku od kolczyków - rewelacja ;) Jak ja uwielbiam piękną biżuterię ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. No to powodzenia w ukośniku:)

    OdpowiedzUsuń
  7. O widzisz! Ja nie spotkałam jeszcze takich koralików, do Weraph zaglądam często i też nie widziałam ich zastosowania wcześniej!:) Kolczyki fajnie się prezentują,a ukośnika u Frydzi własnie nie mogłam zajarzyć i jakiś inny kursik okazał się dla mnie bardziej jasny, nie pamiętam już, ale zdaje się,że na blogu podawałam stronkę do niego! Najlepsze, że jeszcze żadnej bransoletki ukośnikiem nie skończyłam bo zabrakło mi koralików:) Teraz coś mi się drutowego chce....:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudne są te Twoje kolczyki, ale o tym, że podoba mi się Twoja biżuteria pisałam już wiele razy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękna biżuteria :) a pierwsze kolczyki chyba najbardziej w moim stylu ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak ładnie ci to wszystko wyszło, a Ferguson to super gość! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetne kolczyki, ukośnik też piękny;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Efa dziękuję za odwiedziny :-) wspaniałości tworzysz, cudowne te kolczyki :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajne są te kolczyki - takie niecodzienne. Ukośnik też kolorystycznie ładnie dobrany. Ja się jakoś nie mogę przemóc....

    OdpowiedzUsuń
  14. Śliczne kolczyki. Ferguson jest uroczy. Moja Frotka(świnka morska) wcale mi nie chce pomagać. Ją w ogóle włóczki nie interesują, może i dobrze. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Wyglądaja bardzo subtelnie i delikatnie. Ślicznie by wyglądały do upietych włosów.

    OdpowiedzUsuń
  16. Jakie piękne kolczyki! Niesamowicie się prezentują:) Dziękuję za udział w moim Candy i życzę powodzenia:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Przecudne kolczyki!!! Pięknie się prezentują!
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  18. super kolczyki :) może jakiś kursik :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hmmm... z kursikiem może być problem, bo został on już zamieszczony w gazecie (Bead and Button 4/2013 przez Anu Rao). Ale prawdę mówiąc wykonanie takich kolczyków jest dość proste - układasz sobie trójkątne Toho, tak aby utworzyły gwiazdkę (wystarczy popatrzeć na zdjęcie) i zszywasz poszczególne koraliki cienką żyłką. Na końcu doszywasz większy koralik i gotowe. Pozdrawiam

      Usuń
  19. Przepiękna biżuteria taka delikatna i subtelna:)))
    Fergusonowy sweterek słodziutki:))))

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...