Nie lubię czapek, więc zrobiłam sobie kaptur :-D
Miś panda nie boi się zimy!
włóczka: czarna - Nakolen (50% wełna, 50% akryl - podwójna nitka),
biała - 100% akryl
szydełko: nr 7, sznurek i uszy: 3,5
wzór: własny,
pomysł: zdjęcia w Internecie
Aktualizacja: autorem zdjęć jest mój niezastąpiony fotograf: Maciej K.
P.S Nie myślałam, że Honzik Was taaak przerazi - no fakt wygląda jak szczur kanałowy, ale tchórzem jest niesamowitym :-P
Genialny kapturowy miś Panda Ci wyszedł ;D i nie będzie niszczył fryzury ;) pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńŚwietny! Bardzo pomysłowy!
OdpowiedzUsuńNie znam Cię, ale wydajesz się być takim wesołym postrzeleńcem, zwłaszcza w tym świetnym kapturze :)
OdpowiedzUsuńCoś może być na rzeczy. Tata Ewy pracował w fabryce zbrojeniowej. Podobno nie zabierał jej na poligon, ale kto tam wie... Ewa tego nie pamięta, ale w sumie nic dziwnego.
Usuń:D
Brakuje mi tu info, kto jest autorem zdjęć:P
A, i w razie polskiej inwazji na Chiny widzę szansę na duży kontrakt z wojskiem na strój maskujący dla jednostek specjalnych:)
UsuńW tym wypadku konieczny byłby pełny strój maskujący - tylko boję się, że z szydełkowaniem osłony bambusowej na karabiny mógłby być problem :-D
UsuńAle świetny kaptur!
OdpowiedzUsuńBardzo Ci do twarzy w tym kapturku, Misiu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Ola.
Fantastyczny "pandowy" kaptur!!! Ależ jesteś pomysłowa - no i świetnie się prezentujesz w takim zwariowanym okryciu :)
OdpowiedzUsuńŚwietne i bardzo pomysłowe!
OdpowiedzUsuńjaki śliczny miś z Ciebie! Kapturek cudowny!!! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńpomysłowe :-) wyglądasz uroczo
OdpowiedzUsuńWitaj Ja nie lubie kaptura wiec kupiłam sobie czapkę . Pozdrawiam Ciebie cieplutko i powiem poważnie. ślicznie wyglądasz w kapturku . Bardzo dziewczęco. Miłego wieczoru papa
OdpowiedzUsuńA ja czapki uwielbiam! Ale dla tego akptura bym czapki wszytskie odlozyla na bok ;)
OdpowiedzUsuńWyglądasz zabójczo :) Miałaś świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńAle super wygladasz! Na poczatku sie wystraszylam, ale teraz juz z misiem Panda jestem za pan brat!
OdpowiedzUsuńo rety, rety! wspaniały jest ten kaptur (nie dość, że pomysłowy, to jeszcze bardzo twarzowy. ja też w sumie nie znoszę czapek, ale kaptury od zawsze używam - może powinnam pomyśleć o czymś takim hmm...
OdpowiedzUsuńWspaniały kaptur ! Jest idealny. Wszystko mi się w nim podoba, a najważniejsze, że idealnie do Ciebie pasuje. Ślicznie w nim wyglądasz.
OdpowiedzUsuńZdjęcia rewelacyjne.
Pozdrawiam serdecznie.
Super ten kaptur :) Sama myślałam o czymś podobnym dla siebie, ale zdecydowanie na drutach ;) Świetnie w nim wyglądasz!
OdpowiedzUsuńKapitalny ten kapturek :) Świetnie w nim wyglądasz-pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wyglądasz w kapturku Misia Pandy jak i w scenerii leśnej. Gratuluję pięknego pomysłu :)
OdpowiedzUsuńPomysł i wykonanie idealnie dopracowane:))) Buziaki Basia
OdpowiedzUsuńSuper pomysłowy kaptur! Fajnie Ci w nim :D Jest taki rozweselający :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ładnemu we wszystkim ładnie .
OdpowiedzUsuńŚwietny kaptur .A dlaczemu nie lubisz czapek ;> mnie czapki swędzą w czoło.
No właśnie coś jest na rzeczy z tym swędzeniem w czoło :-P
UsuńSuper pomysł, też nie lubię czapek. :D
OdpowiedzUsuńWygląda cudnie!!!
OdpowiedzUsuńŚwietna czapka.Uszy najlepsze.
OdpowiedzUsuńŁadnemu we wszystkim ładnie :) podziwiam i zazdroszczę zdolności. Przyznam że trafiłam tu przypadkiem i tak co jakiś czas przeglądam te Twoje rękodzieła :)
OdpowiedzUsuńKaptur przecudny, zdjęcia świetne - dobry fotograf ;) zauważyłam że wspiera Twoje zainteresowania i czasem "częściowo" występuje na zdjeciach o ile się nie mylę:)
Pozdrawiam i chyba wszyscy chcemy więcej.
Bardzo dziękuję! A co do "części" Maćka na blogu, to ciiii - jakieś tajemnice muszą być :-D Pozdrawiam
UsuńJaka wspaniała panda, jako kaptur.
OdpowiedzUsuńPodziwiam. To prawda ładnemu we wszystkim ładnie. Panda jest suuuperrr. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTo jest piękne! Oryginalny :-)
OdpowiedzUsuńAjka
Ahahah świetny kaptur, też chcę taki! :D
OdpowiedzUsuńDziękuję za wizytę na moim blogu i pozdrawiam ;)
Także nie przepadam za czapkami. Wspaniałe rozwiązanie... Oryginalny kaptur. Szczerze gratuluję pomysłu i wykonania.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam