.png)
- Pamiętacie, jak mówiłam Wam jak powstały planety?
- Tak, ze zderzania i łączenia się brył, które powstały dzięki gwiazdom.
- Wyobraźcie sobie teraz, że prawdopodobnie 4,6 miliarda lat temu nastąpił wybuch pewnej gwiazdy. Z czego zbudowane są gwiazdy?
- Z tego, co jest w balonikach - helu i jeszcze z...wodoru.
- Tak, a poza tym jeszcze z innych, ciężkich pierwiastków. W gwiazdach zachodzą reakcje spalania wodoru - dlatego są one takie gorące i świecą. Kiedy wodór, czyli paliwo się wypali, wtedy gwiazda zaczyna się zapadać pod własnym ciężarem.
- Tak będzie też ze Słońcem?
- Nasze Słońce, za około 5 miliardów lat zamieni się w czerwonego olbrzyma (gwiazdę o czerwonej barwie), a potem w czarnego karła (czyli gwiazdę, która się wypaliła). Ale te gwiazdy, które są baardzo duże - 20, 50 razy większe niż Słońce, kiedy spalą swoje paliwo - wybuchają tworząc supernową. I taka eksplozja wydarzyła się właśnie 4,6 miliarda lat temu. W tym czasie, w miejscu, w którym teraz jest Układ Słoneczny, znajdowała się mgławica - czyli taki obłok zbudowany z gazu, pyłu i skał. Pod wpływem wybuchu supernowej, w "naszej" mgławicy zaczęło wszystko wirować i zderzać się ze sobą. W środku obłoku, temperatura bardzo szybko rosła, przez co najpierw powstała bardzo jasna gwiazda, która potem przekształciła się w nasze Słońce. A dookoła Słońca krążyły sobie różne skały.
- I z tych skał powstała Ziemia?
- Z wieelkich skał - takich jak cały Merkury, czy Mars!
- A skąd wiadomo, że Ziemia jest taka stara?
- Najstarsze wydatowane obiekty na Ziemi mają 4,3 miliardy lat - są to cyrkony - takie ładne złociste minerały. Stąd wiadomo, że Ziemia musi mieć, co najmniej 4,3 miliarda lat. Jednak wiek, który został oficjalnie przyjęty, to 4,55 miliarda lat. Stwierdzono go na podstawie porównania zawartości pewnych pierwiastków takich jak ołów, ksenon i pluton zawartych w meteorytach. Podwyższona zawartość tych pierwiastków, wskazuje na to, że powstały one od razu po powstaniu Słońca (pamiętacie o pierwiastkach ciężkich produkowanych przez gwiazdy).
- Proszę pani, a jak powstał Księżyc?
- O tym porozmawiamy już na następnej lekcji.
Dużo ciekawych rzeczy można się dowiedzieć na Twoich lekcjach :-) Przedstawione są w przystępny sposób, a nie naukowym językiem i dlatego pewnie tak super mi się to czyta :-)
OdpowiedzUsuńCzuje się jak w szkole, tyle że teraz jest dużo ciekawiej :) Miałaś fajnego pomysła :)
OdpowiedzUsuńsuper super ile można się nauczyć pozdrawiam , chce więcej
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł miałaś. Szkoda, że nie miałam w szkole takich nauczycieli.
OdpowiedzUsuńSuper! Bardzo ciekawy post. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTwoje lekcje są naprawdę mega ciekawe! Jak widać po moich wpisach, trochę wagaruję, lecz w miarę szybko staram się nadrabiać zaległości :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Ciekawe nie powiem... ale jak zobaczyłam te bryłki myślałam że to jakieś smakołykiczekolaki w jakimś mleczku czy jakoś tak ... no cóż chyba musze wsunąć jakąś czekoladę , bo już wszedzie ją widzę
OdpowiedzUsuńnie do uwierzenia ,że to "coś" ma tyle lat!??? ciekawa lekcja jak zawsze ! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTen ... Apetyczny minerał wyglądał (w wersji mini na bocznym pasku mojego bloga) jak nieziemsko pyszne ciastko czekoladowe , uśliniłam się jak dobermanica. Biegnąc do Ciebie w myślach lustrowałam szuflady w nadziei , że mam wszystkie niezbędne produkty, włączałam piekarnik i już prawie czułam zapach pysznych czekoladowych ..... Minerałów ;> Ja chce przepis na cyrkonowe ciasteczka ;)
OdpowiedzUsuńLekcja świetna ! Takich nauczycieli nam trzeba , więcej i więcej. Założę się że dzieciaki słuchały z otwartymi buziami
Gdyby wszyscy nauczyciele prowadzili lekcję z takim zaangażowaniem... pewnie byłaby mózgiem fizycznym :D
OdpowiedzUsuńAle fajnie opowiadasz. Dzięki Tobie zwyczajnie się dokształcam i przypominam to, co było dawno temu w szkole.
OdpowiedzUsuńIle istnień przez tą ziemię przewinęło się przez te miliardy lat...
Pozdrawiam :)