Dzisiaj mnie koszmarnie boli głowa (i jak zwykle nic mi nie pomaga :(). Zamieszczam więc zdjęcia jajek i koszyczków (wszystkie zostały podarowane) i... już mnie nie ma.
1 koszyczek:
1 2
3
2 koszyczek:
4 5
(6), 7
3 koszyczek:
8
9 (specjalne jajko dla pewnego Myśliwego :))
4 koszyczek:
10
(11), 12
(11), 12
(13)
koszyczki: sznurek jutowy, sznurek bawełniany, szydełko 4 i 5, wzór własny
jajka: wydmuszki kurze, jajka styropianowe, biała Śnieżka, kremowa farba akrylowa Dulux, czarny i brązowy pigment do farb, lakier do spękań, serwetki, wydruk komputerowy (na specjalnym jajku), lakier Dulux
Piękne jajka!! Cudo!! :)
OdpowiedzUsuńDzięki! :)
UsuńŚliczne. Mam nadzieję, że w końcu coś Ci pomoże na te migreny. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDzięki :) Miałam nadzieję, że obejdzie się bez lekarza... ale niestety.
UsuńAle natworzyłaś Tych jajec i koszyków. Wszystko urocze a specjalne jajo z jeleniem mnie zauroczyło. Pozdrawiam i niech Cię już głowa nie boli
OdpowiedzUsuńPodoba mi się z motylkiem:)
OdpowiedzUsuńjajo łowickie to jest to :)
OdpowiedzUsuńZdrówka!
rewelacja koszyki i jaja :)
OdpowiedzUsuńJajeczka śliczne, koszyczki śliczne. A dla Ciebie ustąpienia bólu głowy bo wiem że może być okropny.
OdpowiedzUsuńTrzymaj się ciepło i pozdrawiam :-)
@Anna Iwańska, @cudARTeńka, @Aga Jarzębinowa, @anette196, @Klimju - Dziękuję Wam :)
UsuńTy wiesz, że uwielbiam Twoje jaja. Już nie raz się nimi zachwycałam.
OdpowiedzUsuńZdrowiej sobie spokojnie. Ola.
Śliczne jajeczka:) Pozdrawiam i życzę zdrówka
OdpowiedzUsuńświetne pisanki i koszyczki :)
OdpowiedzUsuńkOSZYCZKI I JAJA BOSKIE..., SZCZEGÓLNIE TO Z JELONKIEM! pOZDRAWIAM!!!
OdpowiedzUsuń@Aleksandra Żurek, @Paulyntolyna, @kwiatkosia, @nuta - Dziękuję! :)
UsuńMoja Droga na ból głowy mogę Ci tylko współczuć. Mój neurolog ciągle mi wmawia, że te moje niemiłosierne bóle głowy to migreny a nie wina oponiaka. Tylko czemu ponad 10 lat temu takich bóli nie miałam???? Tego mi już nie wyjaśniła. A jajeczka są Ewuś przepiękne i wszystkie bez wyjątku bardzo mi się podobają:))))
OdpowiedzUsuńNo ja liczyłam na to, że uda mi się uniknąć kolejnej wizyty u lekarza. Kiedyś już dostałam tabletki na migrenę od neurologa, ale u mnie to chyba jest jednak coś innego, albo te konkretne tabletki po prostu na mnie nie działają.
UsuńPrzyczyn bólu głowy jest bardzo dużo, nie chcę narzekać, ale lekarze większość wrzucają do worka z napisem migrena i nawet nie starają się dociec, czy to faktycznie jest to. No bo przecież, to tylko ból głowy, "taka uroda"... (a ja nawet nie potrafię opisać skali tego bólu, bywa, że czuję się tak jakby ktoś amputował mi oko bez znieczulenia).
Wszystkie są piękne, bez wyjątku, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚliczne jajeczka i koszyczki ! Twoja głowa dokucza Ci po świętach, czyżby z nadmiaru wrażeń? Raczej przedświąteczna krzątanina Cię zmęczyła, oby ból szybko minął.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPrzedświąteczna krzątanina u mnie objawiała się m.in. współpracą przy projektowaniu, skrobaniem i malowaniem mebli. Czasu na świąteczne porządki i pieczenie mi niestety zabrakło. W trakcie Świąt nie odpoczęłam, bo chcieliśmy odwiedzić obie Rodziny - Maćka i moją, więc krążyliśmy między Poznaniem a Gorzowem. I tak, z niedzieli na poniedziałek, dopadł mnie okropny ból głowy i trzyma do teraz...
Pozdrawiam
Współczuję bólu głowy, wiem doskonale co to znaczy...
OdpowiedzUsuńA podarunki są śliczne :)
Bardzo Ci współczuję, mam nadzieję, że szybko przejdzie. Jajeczka są prześliczne, obdarowani na pewno są zachwyceni :)
OdpowiedzUsuń@Picot Kinga, @Anishka - Dziękuję :)
UsuńWspolczuje Tobie bolu glowy, wiem co to znaczy i jak potrafi byc dotkliwy mnie mecza migreny od hmnn mniej wiecej 6 roku zycia, ale jakos sobie z nimi radze. Czasem sa bardziej i mniej dokuczliwe. Po latach przetrwan z tym bolem nauczylam sie go niwelowac. W skrajnych przypadkach biore migrastop gdzie po 30 minut bol ustepuje. Staram sie nie jesc duzo sera i chipsow bo to wsprzyja migrenom. Do tego mnostwo swiezego powietrza, czyli spacerki i ciagle wietrzenie domu od razu lepiej sie wtedy czuje. Niestety nic nie pomaga przy zmianie pogody:(
OdpowiedzUsuńPisanki sa przepiekne! Ja sie ciagle zachwycam Twoimi decoupage pracami. Piekne rzeczy tworzysz. Wzor z motylem mi najbardziej przypada do gustu, za to mojego Ukochanemu spodobaloby sie poroze. Cudnie zrobilas pisanki.Mam nadzieje, ze kiedys uda mi sie dogonic Ciebie do Twoich manualnych zdolnosci w dziedzinie decoupagu ;) Pozdrawiam
U mnie takie bóle głowy pojawiły się w liceum. Podejrzeń od początku było dużo: mam bardzo wadliwy kręgosłup, problemy z hormonami, moja Mama i Babcia miały migreny... ale w sumie, co odpowiada bezpośrednio za mój ból, to nie wiadomo. Leki, bez recepty nie pomagają mi wcale - wcześniej myślałam, że Ibuprofen troszkę działa, ale potem okazało się, że ten ból po prostu nie jest stały (trwa około godzinę, a potem słabnie i po jakimś czasie znów się pojawia mocne uderzenie). Moje tak zwane triggery, czyli wyzwalacze bólu znam: alkohol, herbata, wszystko z glutaminianem. Niestety - jak już zacznie się atak, to niczym nie jestem w stanie go zwalczyć (miałam nadzieję, że witamina B6 mi pomoże - pisałam to w którymś z postów, ale nie pomogła). Pozostaje mi tylko kolejna wizyta u neurologa...
UsuńDziękuję za miłe słowa o pisankach :) Twoje również mi się bardzo podobały!
Pozdrawiam
Sliczne pisanki, koszyczki -moje marzenie, musze takie zrobic wlasnie malutkie! Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńBeautiful baskets,excellent eggs!!!
OdpowiedzUsuńGreetings.:*
Super pisanki!!! 9 i 13 to moje faworytki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cudeńka nam pokazałaś. Wszystkie śliczne, nie mam jednego faworyta :) Życzę dnia bez bólu głowy :)
OdpowiedzUsuńкрасивые композиции)
OdpowiedzUsuń@Emmaja535, @Ljubinka, @ewa_m, @Ina, @Olga - Dziękuję :)
UsuńCudeńka Ci powychodziły a ten wydruk to na jakim papierze robisz?
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńWydruk jest na gładkiej serwetce, zrobiłam go za pomocą zwykłej drukarki atramentowej - więcej na ten temat chciałam napisać w którymś z kolejnych postów (jak mi w końcu ból-gigant przejdzie). Pozdrawiam
U mnie w pracy ksiegową też dzis migrena dopadła to chyba ta pogoda ale jej pomaga tylko Sumigra( bardzo droga 2 tabletki ok 22 zł) lub Cinie tańsza 6 tabl.ok 48 zł też skuteczne ale obie na recepte niestety ale tylko te na nią działają a ataki ma masakryczne i mówi,że są wydajne bo taka tabletka to działa na około dobę. Życze szybkiego powrotu do rzeczywistości.
UsuńA jesli chodzi o te serwetki to kiedyś znalazłam fajny wzór ale okazało się,że jakoś po wydruku kiepska :( a jak to robisz,że serwetki Ci drukarka nie wciągnie bo mi mieła wszystko i klapa. Jak się lepiej poczujesz to czekam na relacje i zapraszam do mnie www.blogchmurki.blogspot.com
Śliczne jajeczka! Pięknie się prezentują w tych super koszyczkach. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńJajeczka piękne ale bardziej pochyliłam się nad tymi uroczymi koszyczkami. :) Małe cacka. Dziękuję za odwiedziny, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńświetne jajka:) gdybym miała powiedzieć które mi się najbardziej podoba to chyba bym nie umiała wybrać:)
OdpowiedzUsuńŚliczne pisanki. Najbardziej podoba mi się ta z niebieskim motylkiem, jest cudna :). Koszyczki także bardzo fajne
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękne ! Bardzo stylowe!
OdpowiedzUsuńpiekne jajka w przytulnych koszyczkach.
OdpowiedzUsuńdzięki za inspirację. zrobię podobne na przyszły rok :)
Ja tylko dodam, że jeśli chodzi o bóle głowy - warto wykluczyć jaskrę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, a jajka rzeczywiście piękne, jak wszystkie Twoje prace:)
Bardzo dziękuję za sugestię! :)
UsuńWspaniałe zestawy. Pozostaje mi tylko podziwiać. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuń