czwartek, 15 stycznia 2015

Gekon

Dzisiaj rano, kiedy naciskałam przycisk włączania komputera, jeszcze nie wiedziałam, że czwartek to dobry dzień na szydełkowe oswajanie gekona... 
Przy okazji dziergania zielonego gada, dowiedziałam się z wikipedii, że gekony to bardzo ciekawe stwory...


  • mają całkiem sporą rodzinę obejmującą 1200 gatunków,
  • niektóre żyją w trybie dziennym i wtedy mają okrągłe źrenice, a inne w trybie nocnym i ich źrenice są pionowe,
  • żywią się głównie owadami, ale zdarza im się pożreć kogoś z rodziny (gekon Toke),
  • są jedynymi jaszczurkami, które wydają donośne głosy, przypominające słowo ge-ko (i stąd nazwa gada),
  • jak się zestresują, to zrzucają ogon, który potem u większości gekonów odrasta,
  • jednym palcem mogą utrzymać wagę całego swojego ciała,
  • zmieniają ubarwienie: jak są zainteresowane nowym otoczeniem - jaśnieją, gdy są zdenerwowane - ciemnieją,
  • gatunki nadrzewne mają pod stopami system blaszek pokrytych milionami mikroskopijnych wyrostków skórnych, które umożliwiają im chodzenie po pionowych ścianach, sufitach, a nawet szybach.


Mój gekon może nie umie wydawać głosów, zrzucać ogona ani chodzić po ścianach, za to jego hodowla nie sprawia żadnych problemów:
3/52 Gekon 
włóczka: Etamin (2 nitki)
szydełko: 2,7
wzór: na podstawie gekona z książki Small Amigurumi Animals Izumi Sasaki

"Coś" z poprzedniego wpisu, zostało już ukończone i czeka na pojawienie się na horyzoncie mojego nadwornego fotografa ;) 
A gekon testuje jakość "cosia" ;)

24 komentarze :

  1. Gdybym miała wybór czy posiadać w domu gekona, to wybrałabym tylko i wyłącznie Twojego zamiast tego żywego :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czyli nie tylko dinozaury sztrykują... zawsze potrafisz mnie wesprzeć swoim podejściem do rękodzieła - bo kto powiedział, że szydełkując nie można promować wiedzy o gadach?

    Pozdrawiam baaaaaaardzo!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczny gekon. Miałam okazję oglądać je w narurze i rzeczywiści fajnie krzyczą i to całkiem głośno. Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. No Gekon wygląda na sympatycznego i przynajmniej nie znajdziesz go na szybie któregoś poranka, a dziewczyny pewnie już cieszą się z nowego kompana:)
    A swoją drogą, pożarcie kogoś z rodziny to całkiem przydatna czasem umiejętność:D Tylko pozazdrościć :D:D:D
    Koniecznie machnij mu w wolnej chwili kogoś do pary:)
    I jest jeszcze jeden plus....nie napaskudzi na nowego "cosia":D:D

    OdpowiedzUsuń
  5. Gekon wygląda świetnie :). Kiedyś sama chciałam mieć jaszczurkę ale jakoś nie wyszło więc tym bardziej zazdroszczę takiego fajnego zielonego gada ;)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale fajny zwierzak , taki wesoły i zielonutki

    OdpowiedzUsuń
  7. Wolałabym Twojego do przytulania :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajniutki :)
    W domu mam trzy gekony lamparcie :) I są urocze, tak jakby cały czas się uśmiechały :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudowny! Wspaniały gekon - Twoja wersja dużo bardziej mi się podoba :-) Jest po prostu doskonały :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudowny ten twój gekon :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Słodziak ! Piękne rzeczy tworzysz :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wspaniały gekon!!!
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  13. Takiego gada to i sama bym przytuliła do serducha:) Wspaniały!!!

    OdpowiedzUsuń
  14. przepiękny :) od jakiegoś czasu marzy mi się gekon, ale obawiam się że mój kot nie dałby mu spokoju :P

    OdpowiedzUsuń
  15. Gekon jest cudny! Wygląda jak żywy ;-) Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie lubię gadów, ale Twój mogłabym nawet pogłaskać.
    Pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  17. Żywe gekony bardzo lubię, a ten Twój, to już w ogóle jest słodziakiem:)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...