Niedawno trafiłam na nowość - koraliki NihBeads. Przyznam, że patrząc na cenę spodziewałam się nierównej, chińskiej drobnicy (20g za 2-3zł). Jednak bardzo spodobały mi się metaliczne kolory, więc zaryzykowałam zakup (planując zrobienie sznurów tureckich).
Zamówiłam trzy kolory koralików w rozmiarze 12/0: Nickel, Antique Gold i Opaque Frosted Jet.
Metaliczne NihBeads okazały się bardzo podobne do Preciosa Rocaille - nie są, aż tak nierówne, jak chińskie, ale żeby sznur był ładny, musiałam odrzucić największe i najmniejsze koraliki.
Frosted NihBeads są znacznie równiejsze - przypominają Frosted Toho, ale są drobniejsze.
Z nowych koralików wydziergałam lariat:
9/52
lariat: NihBeads 12/0 Opaque Frosted Jet, Antique Gold, Toho 8/0 Metallic Iris Brown
Opuściłam się trochę w pisaniu postów (i w dzierganiu), bo jako Geo-Bud FK wybyliśmy do Warszawy stawiać ścianki g-k w galerii sztuki współczesnej. Tym razem jednak mój udział w remoncie był niewielki - mieliśmy "szczęście" i w pierwszy dzień zaliczyliśmy małą samochodową stłuczkę (pewien pan wyjechał na pewniaka z miejsca parkingowego i uderzył tyłem swojego auta w przód naszego). Nic się nie stało - kolizja była niewielka, ale odwiedziłam urazówkę, zrobiono mi zdjęcia rtg kręgosłupa, dostałam zalecenie odpoczynku i skierowanie do neurologa.
Łącznie na ul. Miedzianej stanęły 3 ścianki (każda ma ponad 7m długości i 3 wysokości). Maciek miał dużo zabawy z rozbieraniem wcześniejszej konstrukcji (nie mamy fotek, ale wyglądało to tak, jak na tych zdjęciach). A ściany, jak to ściany, wyglądają tak:
(zdjęcia robione kalkulatorem, na podłogę nie patrzcie, bo jeszcze nie jest gotowa)
A wszystkim Chińczykom szczęśliwego Roku Kozy! ;)
Piękny :)
OdpowiedzUsuńStworzyłaś piękna ozdobę i zdrowka zycze , z takimi wypadkami nie ma żartow
OdpowiedzUsuńNie znam się na robocie z koralików ale efekt końcowy super.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Oproszę może w końcu będzie jakaś konkurencja w rozsądnej cenie dla Toho :-)
OdpowiedzUsuńNo i cudeńko z nich stworzyłaś :)))
Pięknie i zdrówka życzę. Mam nadzieję, że nic się nie stało poważnego.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lariat bardzo ładny:)) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńEwciu czemu ja nic nie kumam z tych nazw , normalnie jak bym po chińsku czytała. :-) Ale t cos co wpowstało przy użyciu tych nazw mnie zachwyca . Wisiorek jest przepiękny. Ściana. no wyglada jak ściana słusznych rozmiarów :-) Pogratuluj Maćkowi że sobie z nią poradził .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cudny, zachwyca :-) Dużo zdrówka Ewo.
OdpowiedzUsuńWspaniały lariat :-) Doskonały.
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia Ci życzę.
Pozdrawiam serdecznie.
Cudny lariat - daaawno już coś podobnego za mną chodzi :)
OdpowiedzUsuńKuruj się dziewczyno i uważaj na siebie :)
Pozdrawiam
bizuteria śliczna, a za te remonty to ja Cie podziwiam.
OdpowiedzUsuńPiękne dziergane dzieło wyszło :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuń>Zapraszam do mnie<
Cudo! Piękny biżutek.
OdpowiedzUsuńCudny!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńPiękny i niespotykany naszyjnik-bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńStłuczki nie są miłe, dobrze że tylko tak to sie skończyło.