Z rozpędu wykonałam jeszcze jedną szydełkową miskę. Tym razem melanżowo-fioletowo-kremową. Tak, jak Maciek napisał w komentarzach - dzięki lakierowi akrylowemu, miska dobrze sprawdza się jako cedzak do makaronu! ;)
A tak poważnie, to nie testowałam jej pod tym kątem, ale...
Zastosowałam lakier akrylowy firmy Vidaron. Spełnia on normę dotyczącą bezpieczeństwa zabawek. Chętnie bym przeczytała wytyczne tej normy, niestety dostęp do niej jest płatny. Udało mi się jednak znaleźć informacje, że określono tam limity zawartości pierwiastków w farbach i lakierach, stosowanych w zabawkach, które mogą trafić w ręce (i usta) dziecka. Skoro ten lakier spełnia takie warunki, to podejrzewam, że moje miski mogły by być zastosowane jako cedzaki, bez szkody dla makaronu i mojego żołądka ;)
Na razie jednak lakierowane szydełkowce spełniają funkcję pojemników na zdekupażowane jajka:
szydełko: 1,5
Kordonek z Nowej Soli
wzór: z bloga Ani Adamus
13/52 jajka decoupage (na razie ozdobiłam 18 jaj)
@Paulyntolyna: Miski usztywniam na takim pojemniku (śr. ok. 23cm, wys. ok. 12 cm - mogł by być trochę szerszy).
Jeszcze szybko i minimalistycznie - czytelniczy luty :)
Ten miesiąc upłynął mi pod hasłem hard science-fiction ;) Nie było łatwo. Mimo, że na końcu każdej książki Peter Watts tłumaczył od strony naukowej wykorzystanie danego pomysłu, nie raz musiałam sięgnąć do Wikipedii. Same opowieści były ciekawe, a przy okazji zapewniały nieustanne ćwiczenie szarych komórek :) Poza powieściami Wattsa przeczytałam jeszcze dwie książki innych autorów.
Po kliknięciu na "źródło okładki" otwiera się strona "Lubimy czytać" z opisem książki.
4. "Ślepowidzenie" Peter Watts, sci-fi, 408 stron
źródło okładki
źródło okładki
Motyw główny: pierwsze spotkanie z obcymi.
Jeszcze takiej książki nie czytałam. Napisana niełatwym językiem, wymagająca od czytelnika ciągłego skupienia, ale przy okazji błyskotliwa i nieprzewidywalna. Porusza wiele tematów z pogranicza nauki i filozofii, zadaje pytania dotyczące samoświadomości, inteligencji, wiary i moralności. Ocena: 9/10
Motyw główny: ciąg dalszy "Ślepowidzenia", wizja przyszłości.
W drugiej części "Ślepowidzenia", przyzwyczaiłam się już trochę do niełatwego w odbiorze stylu pisarza. Było równie ciekawie - naukowo i filozoficznie. Ocena: 9/10
6. "Zaginiony symbol" Dan Brown, kryminał (?), 624 strony
Motyw główny: tajemnice Masonów.
Tę książkę przeczytałam do końca tylko dlatego, że nie miałam ani szydełka, ani komputera, ani innej książki pod ręką. Bardzo przewidywalna akcja, trywialna fabuła, konstrukcja powieści identyczna, jak w przypadku "Kodu...", banalne zagadki. Nie polecam. Ocena: 2/10
Motyw główny: postapokaliptyczna wizja świata.
Książka "Metro 2033" zrobiła na mnie pozytywne wrażenie, dlatego z chęcią sięgnęłam po drugą część. Niestety, pisarz chyba chciał sobie dorobić na fali popularności "Metra 2033" i gry "Stalker". Czytając, czułam się oszukana - powieść była o niczym. Przez 500 stron (wygląda na to, że książka miała wyglądać na grubą, bo tak faktycznie, na jednej stronie, można by było upchnąć dwie) czekałam na ciekawą akcję, ale się nie doczekałam. Nuuuda. Ocena: 2/10
8. "Rozgwiazda. Trylogia Ryfterów", Peter Watts, Sci-fi, 368 stron
9. Wir. Trylogia Ryfterów" Peter Watts, Sci-fi, 392 strony
kolejna świetna miska! pisanki super się w niej prezentują! :) szkoda by mi było odcedzać w niej makaron ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny wzór zastosowałaś no i miska prezentuje się świetnie.
OdpowiedzUsuńJaja decu mnie powaliły. Są śliczne ! To wszystko Twoje dzieło?
Pozdrawiam. Ola.
Szukałam czegoś do usztywniania bawełny na amen i myślę, że właśnie znalazłam. Dzięki
OdpowiedzUsuńSzukałam czegoś do usztywniania bawełny na amen i myślę, że właśnie znalazłam. Dzięki
OdpowiedzUsuńChyba jednak te miseczki lepiej wykorzystać do prezentacji tych cudnych jajeczek. Makaron zdecydowanie przeleciałby przez dziurki. Piękną masz ozdobę na Wielkanoc.
OdpowiedzUsuńMiski piękne, zwłaszcza ta z granatem i jajeczka z kwiatuszkami i ptaszkami cudne, całość bardzo świąteczna i dekoracyjna, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJajka pięknie się prezentują w tej misce.
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie książkami Wattsa. Nie słyszałam o nim ale chętnie sięgam po fantastykę.
Bardzo dziękuję za odpowiedź:) Pytałam, bo kiedyś robiłam klosz na owoce i zrobiłam sobie kule z ręczników, którą owinęłam folia spożywczą. Wszystko ładnie podpięłam szpilkami i wyszło mi krzywo. Popróbuję jeszcze kiedyś:)
OdpowiedzUsuńGenialne są te Twoje miski!
OdpowiedzUsuńOj czemu chcesz te miski do makaronu wykorzystać?? Szkoda:) Już lepiej niech zostaną koszykiem na chleb:)))
OdpowiedzUsuńJajka piękne:)
Masz rękę do takich prac:) I nie tylko:)
Połącznie dwóch kolorów sprawdziło sie w misce idealnie. Fajnie to wygląda. Uwielbiam czytać książki:))
OdpowiedzUsuńMiska z jajami prezentuję się fantastycznie ! Wszystko jest piękne ! Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńEwciu piekne sa te jaja ale ta miseczka bije na głowe wszystko Jest cudowna. A Lakier z Vidaronu to mój największy przyjaciel. Uzywam tylko takeigo w swoim decou. Jest genialny nie smierdzi i szybko schnie .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Cudna miseczka!!! Jajeczka przepiękne!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Śliczna miseczka:)
OdpowiedzUsuńCudna misa :-) Przepięknie wygląda w dwóch kolorach :-) A z jajami tworzy doskonałą całość.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Masz bez wątpienia talent! :-)
OdpowiedzUsuńPiękne te serwety zwłaszcza w aranżacji z jajami :)
OdpowiedzUsuńPiękne miseczki! Różne rzeczy robiłam na szydełku, ale misek jeszcze nie:) Podziwiam Twoje! Serdecznie pozdrawiam i zapraszam:)
OdpowiedzUsuńMisa piękna!!!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna miska i cudne pisanki. Robią wrażenie :-)
OdpowiedzUsuńŚliczna praca:) Pozdrawiam prawie wiosennie:)
OdpowiedzUsuńJaka piękna ta miseczka!!! Naprawdę wspaniała praca.
OdpowiedzUsuńMiska jest cudna:) Niesamowite lektury wybierasz...
OdpowiedzUsuńMiseczki ekstra! Zastanawiam się tylko, kiedy Ty to wszystko robisz?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:))
Proszę mi podpowiedzieć, w kaki sposób używać tego lakieru do usztywniania? W jaki sposób go nakładać? Z góry dziękuję za podpowiedzi.
OdpowiedzUsuń