.png)
Witam serdecznie.
Prowadzę bloga „Prace Dagmary” (do niedawna Światy Dagus91). Od dziecka fascynowało mnie rękodzieło, zawsze coś szyłam, lepiłam lub dłubałam. Kiedy w 2012 roku spróbowałam swoich sił w szydełkowaniu, przepadłam bez pamięci ;). Szydełkowanie ma w sobie coś magicznego, to fascynujące jak z kawałka włóczki i „haczyka” można stworzyć prawdziwe cuda.
Na początku tworzyłam głównie serwetki i bieżniki, z czasem zakochałam się także w robieniu szydełkowych maskotek.
1. Króliczek powstał dzięki kursowi Efy i był moją pierwszą szydełkową maskotką. Gdyby nie on, nie powstałoby wiele prac bo do dziś stoi na mojej półce i inspiruje do dalszej pracy i nauki nowych rzeczy.
2. Uwielbiam serwetki i bieżniki o oryginalnych wzorach i kształtach. Błękitny bieżnik jest jedną z najnowszych prac jakie zrobiłam.
3. Nic nie daje takiej radości jak tworzenie pracy z myślą o najbliższych. Tygrysek powstał specjalnie dla mojej drugiej połówki w prezencie na święta. Robiony z miłością stał się jedną z moich ulubionych prac, z których powstania jestem najbardziej dumna :)
Z chęcią uczę się także innych technik rękodzieła, jednak szydełkowanie daje mi najwięcej radości i pasji. Jeśli Was zaciekawiłam to zapraszam do odwiedzenia mojego bloga pracedagmary.blogspot.com
Pozdrawiam
Dagmara
Dzisiaj mała przerwa od inspiracji robótkowych - pierwsza porcja żartów dla szydełko-, druto- i koralikomaniaczek. A może jednak znajdziecie tu coś, co Was zainspiruje? ;)
(Rozbiór owcy: Hat - kapelusz, Scarf - szalik, Sweater - sweter, Mitten - mitenki, Belt - pasek, Purse - torebka, Hot Pad - łapka do gorących garnków, Leg Warmer - getry, Sock - skarpeta)
(Sklep dla robiących na drutach: Którą część uciąć dla pani? Mittens - mitenki, Scarf - szal, Hat - kapelusz, Sweater - sweter, Tea cozy - ocieplacz na dzbanek do herbaty, Socks - skarpety)
( Dzieci - myślę, że mama potrzebuje teraz chwili samotności. Chodźmy na spacer po parku)
(To drapie)
(To pewnie przez hak, którego używasz - w j. angielskim hook to i hak, i szydełko)
(Muszę się przeprowadzić do nowego domu, bo w tym, już mi się włóczka nie mieści)
(Czysty dom to znak, że nie masz wystarczającej ilości koralików)
(Tytuł książki: "Każdy może robić na drutach". Wąż Leonard był pełen nadziei)
To tyle w dzisiejszym odcinku "Czwartku z inspiracjami". Na kolejny zapraszam już za tydzień.
Bardzo lubię te Twoje czwartki. Z przyjemnością tutaj zaglądam. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńGenialne!!! :-D
OdpowiedzUsuńKolejna fajna inspiracja, choc ja szydełkowa nie jestem ale z przyjemnością poczytałam i obejrzałem śmieszne rysunki :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Świetne:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWidzę, że Dagmara też ma na koncie Tygryska:) Śliczny jest:)
OdpowiedzUsuńZ obrazków ubawiłam się przednio. Coś jest na rzeczy z tym czystym domem i niewystarczającą ilością koralików, ale to z węża Leonarda śmiałam się 15 minut, aż w końcu byłam w stanie pokazać małżonkowi co mnie tak rozbawiło:D
Jeszcze raz dziękuję za to, że mogłam wziąć udział w "Czwartkowych inspiracjach" :).
OdpowiedzUsuńŻarty rewelacyjne, nieźle się uśmiałam xD.
Pozdrawiam
Prace Dagi znam już od dawna a ten tygrysek cudny :)
OdpowiedzUsuńBlog Dagmary znam i lubię. :))))
OdpowiedzUsuńGratuluję Dagmarze-tygrys rewelacja!
OdpowiedzUsuńTwoje dowcipy super, poprawiły mi słaby humor. Pozdrawiam:))
Cześć Dzięki dzięki za naukę angielskiego super Oczywiście Tygrysek jest super
OdpowiedzUsuńHihi, świetny ten żart z wężem:D
OdpowiedzUsuńUściski:))