Na 2 motki włóczki Lima firmy Drops skusiłam się w zeszłym roku. Przez cały ten czas motki nabierały mocy, aż w końcu wymyśliłam dla nich przeznaczenie. Stworzyłam z nich grube, ciepłe skarpetki. Idealne na aktualną pogodę.
Drops Lima to włóczka o naturalnym składzie: 65% wełny i 35% alpaki.
W 50 gramach znajduje się około 100 metrów włóczki.
Wybór kolorów jest dość spory - producent proponuje 30 różnych barw (ja wybrałam rubinowy i brązowy).
Niestety musiałam przez przypadek skasować zdjęcia moich motków z karty w aparacie, więc zamieszczam włóczki ze strony producenta:
Regularna cena włóczki to ok. 9,6zł. Warto jednak skorzystać z aktualnej ceny promocyjnej: 7,2zł (np. w sklep-iku).
Zalecany rozmiar drutów to 4 mm, próbka 10x10 cm to 21 oczek x 28 rzędów.
Pierwsze wrażenie
Włóczka jest miękka. Ma krótkie włoski. Odrobinę gryzie. Kolory są bardzo intensywne.
Na drutach
Skarpetki przerabiałam na drutach nr 4, czyli takich, jakie zaleca producent. Na drutach o takim rozmiarze wychodzi dość luźny, lejący splot. Mi taki bardzo odpowiada. Poszczególne oczka schodziły z drutów bez problemów, nic się nie haczyło. Włóczka się nie rozwarstwiała w takcie dziergania - jest dobrze skręcona. W obu motkach nie znalazłam ani jednego supełka. Włóczka jest równa na całej długości.
Skarpetki wyszły dokładnie takie, jak sobie wymyśliłam - grube, miękkie i ciepłe:
skarpetki:
druty skarpetkowe: 4
włóczka: Lima Drops
wzór: Iwona Eriksson
|
Użytkowanie: Skarpetki miałam już na sobie 3 razy - to znaczy nosiłam je dwa dni i mam je także dzisiaj na nogach. W międzyczasie zaliczyły 2 prania. Przez ten czas nie zauważyłam żadnych zmian: skarpetki się nie zmechaciły, nie zmieniły wielkości, nie straciły kolorów. Prałam je w 30 stopniach w pralce (na najniższym wirowaniu - 400) i suszyłam normalnie na suszarce.
Bardzo mi się podoba ta włóczka - jest ciepła, w miarę gruba, naturalna, grzejąca, ma fajne kolory. Mi nie przeszkadza to, że odrobinę gryzie, ale osobom o wrażliwej skórze, może to bardzo przeszkadzać. W każdym razie - niewrażliwcom, takim jak ja, polecam tę włóczkę.
Szydełkowanie
Misia z Limy zrobiłam tylko dlatego, że zostały mi resztki włóczki po dzierganiu skarpetek. Normalnie nie kupiłabym 100% wełny do szydełkowania maskotek, przede wszystkim dlatego, że szkoda by mi było stracić właściwości grzejne wełnianych motków (które idealnie sprawdzają się w swetrach, kocach, czapkach itd.). Do szydełkowania większych maskotek zdecydowanie wolę wykorzystać włóczki bawełniano-akrylowe.
Miśka z resztek Limy dziergałam szydełkiem nr. 2,5. Wyszedł w miarę miękki, lekko szorstki, z krótkimi włoskami, które całkiem mu pasują.
Włóczka jest dobrze skręcona, więc nadaje się na szydełko. Nie haczy się, nie rozdwaja. Poszczególne półsłupki wyglądają bardzo ładnie.
Lima Dropsa świetnie sprawdziłaby się w szydełkowaniu ubrań czy pledów. Praca z nią nie sprawiłaby problemu nawet początkującym.
szydełko: 2,5 włóczka: Lima Drops wzór: własny |
Podsumowanie
Włóczka Drops Lima jest wykonana w 100% z naturalnych grzejących włókien. Warto wykorzystać tą właściwość i wydziergać z Limy zimowy sweter, grube skarpety, czy ciepły koc. Włóczka nadaje się zarówno na druty, jak i szydełko. Wyroby z niej są miękkie, dobrze znoszą pranie w 30 stopniach, ale równocześnie są niestety lekko gryzące.
Myślę, że jeszcze nie raz sięgnę po tę włóczkę :)
Pozdrawiam Was ciepło i zapraszam na mój Instagram, gdzie publikuję moje prace także w trakcie produkcji:
Skarpetki są świetne, ale miś wymiata :)
OdpowiedzUsuńDzięki za opinię o włóczce:) Skarpety na czasie bo u mnie już przymrozki się zaczęły:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper komplecik Ci wyszedł.Skarpetki, ładne i funkcjonalne na otwarcie sezonu prawie już zimowego w sam raz. A mini misiu rewelacyjny, nie wspomnie już o super opisie włóczki. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńSkarpetki zrobiłaś ekstra, misiaczek uroczy. Nie ma jak naturalne włóczki, grzeją i oddychają.Pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne połączenie kolorystyczne, niestety włóczka zupełnie nie dla mnie, zagryzła by mnie;-), a szkoda, bo szukam ostatnio intensywnie czegoś na ciepły komin i mitenki. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńKomplecik wyszedł świetnie, a skarpetki są po prostu cudne:).
OdpowiedzUsuńTwoje projekty są piękne. Proste i zjawiskowe.
OdpowiedzUsuńŚwietne skarpetki, Dziękuję za wyczerpujący opis włóczki! Misio jest przesłodki! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMisiowi to się nawet sweterek trafił :)
OdpowiedzUsuńJak zawsze super :)
Wspaniałości!!! Misio uroczy!!! Skarpetki rewelacyjne!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńFajny zestaw pod choinkę na przykład :) Ciepłe, grubaśne skarpety i maleńki misio :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Miś jest super....aż się prosi żeby został brelokiem, np. przy kluczykach do samochodu:))))
OdpowiedzUsuńDo tych skarpet koniecznie ten koc dodziergaj:)))) To dopiero byłby zestaw:))))
Tak tak! Miś jest prześliczny i aż sięprosi, żeby go cały czas pokazywać :) Fajna recenzja włóczki, nie robiłam z niej jeszcze.
OdpowiedzUsuńPiękne są Twoje prace Ewo! Podziwiam i pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuń