środa, 18 stycznia 2017

Trzy misie i 1,6kg włóczki

Trzy miśki z dzisiejszego wpisu wyszydełkowałam w ciągu ostatniego miesiąca. Każda z maskotek wygląda inaczej, mimo że dziergałam je z bardzo podobnych wzorów. A wszystko to za sprawą różnych włóczek.


Miś numer 1 powstał z melażowej włóczki Himalaya Everyday Rengareng. Bardzo przyjemnie mi się dziergało z tego akrylu, mimo, że musiałam szydełkować na raz obie łapki, a potem obie nogi. Chciałam po prostu, żeby kolory były dobrze dopasowane.
Do zrobienia tej maskotki wybrałam szydełko o rozmiarze 2,5. W ten sposób powstał najmniejszy miś z tego zestawienia (ma 23 cm wysokości). 
szydełko: 2,5
włóczka: Himalaya Everyday Rengareng
wzór: własny
Drugiego misia wykonałam z włóczki Red Heart Detroit, na temat której, kiedyś pisałam recenzję. Tę maskotkę robiłam na zamówienie dla pewnej dziewczynki.
szydełko: 3
włóczka: Red Heart Detroit
wzór: własny
Misia numer 3 szydełkowałam właściwie na próbę. Ale po kolei - na Święta dostałam od rodziców paczuchę z włóczkami:
Wśród tych włóczek znalazł się ogromny nawój przędzy dziewiarskiej o wadze aż 1,6 kg! 
Od razu wpadł mi do głowy pomysł wypróbowania jej w szydełkowaniu maskotek. Nie powiem, że było łatwo, bo jest to włóczka typu boucle, czyli nie jest gładka, a karbowana, więc w trakcie szydełkowania bardzo mocno haczą się nitki składowe i słabo widać poszczególne półsłupki. Ja całą maskotę dziergałam na wyczucie i po kilku rzędach nie miałam już problemu z przerabianiem kolejnych półsłupków. Miśka szydełkowałam podwójną nitką. 

Przy dzierganiu z mojej gwiazdkowej przędzy, było jeszcze jedno utrudnienie - włóczka ta jest cieniowana, ma bardzo długie odcinki kolorów. Chciałam, żeby każda część misia była różnobarwna - musiałam więc szydełkować wszystkie elementy na raz (to znaczy - ucinałam odcinek niebieskiej włóczki i dziergałam z niej uszy, kawałek górnych łapek, kawałek dolnych i cześć tułowia, potem ucinałam odcinek szarej przędzy i dorabiałam dalej łapki górne, dolne i tułów itd.). 

Do przerabiania dwóch nitek włóczki na raz, wybrałam szydełko 3,5 mm. Miś wyszedł spory - ma 38 cm wysokości. 

Jestem zadowolona z efektu i pewnie zrobię niejedną maskotę z tej przędzy - w końcu mam jej jeszcze dużo ponad kilogram ;)

Kolorowy nawój pochodzi ze sklepu Interfox i jest w bardzo przystępnej cenie 32zł/1,6kg. Włóczka to 85% akryl i 15% poliamid. Nie przypominam sobie, żeby skrzypiała przy przerabianiu. W nawoju wdaje się dość szorstka, ale w gotowej pracy jest miękka i miła w dotyku. 
Zdecydowanie nie polecam jej jednak do prac szydełkowych dla osób początkujących.
szydełko: 3,5
włóczka: przędza Boucle print w kolorach różowo-błękitnych
wzór: własny
 A tak przy okazji - z wiśniowych włóczek ze zdjęcia, robię właśnie bezrękawnik :)

Trzymajcie się ciepło!

27 komentarzy :

  1. Uwielbiam takie prezenty.
    Misie wyszły super. Ten ostatni podoba mi się najbardziej :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też najbardziej spodobał się ostatni misio.

      Usuń
  2. Misie są urocze :) mają takie minki, ze chce się je przytulić.

    OdpowiedzUsuń
  3. Prezentów to zazdroszczę ale sama też dostałam i sporo włóczki i muszę się pochwalić na blogu:) Lubię misie i ten z włóczki bucle mi najbardziej pasuje:) pA bezrękawnik muszę zrobić ale wybrałam model zapinany po bokach na guziki:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudne są te misie:) Bardzo ładny efekt daje taka cieniowana włóczka. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudne misie. Bardzo żałuję, że nie umiem robić szydełkowych zabawek, uwielbiam je :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Prześliczne,urocze misie!!! :)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepiękne są te misie:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Wszystkie są słodkie, chociaż kolorowy "ciapek" skradł moje serce, mimo różu;)
    Masz Ty talent do tych dziergadeł...bezrękawnik fajnie się zapowiada:)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Super misie! Jestem pod wrażeniem Twojego samozaparcia, żeby dziergać wszystkie części na raz!!! Szaleństwo :) A dla rodziców najserdeczniejsze gratulacje ze tak cudowny pomysł na prezent :) Każda Dziewiarka o takim marzy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Przepiękne misie, podobają mi się wszystkie, ale najbardziej ten nr 3. Wyjątkowo lubię taką lekko melanżową włóczkę. Cudny jest. Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudne wszystkie! Do zakochania :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Urocze misie!!! Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetne misie, bardzo mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękna Kolekcja Kochana :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ależ słodziaki!!! Przepiękny, ostatniego zabieram ze sobą:) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  16. Słodziaki, a ten ostatni zawładnął moim sercem, prześliczny!!!

    OdpowiedzUsuń
  17. Misie i bezrękawnik są niesamowite! Podziwiam Pani cierpliwość do robienia wszystkich części naraz!

    OdpowiedzUsuń
  18. Ostatni miś jest przeuroczy. kochana masz może schemat główki tego misia? Byłabym wdzięczna za udostępnienie, jeśli możesz....plissss:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi przykro, ale wszystkie misie z dzisiejszego wpisu robiłam z głowy, dopasowując poszczególne elementy - niestety nie mam wzorów.

      Usuń
  19. Cudowne misiaki :D. A takiego prezentu zazdroszczę :(.

    OdpowiedzUsuń
  20. Cudowne misie! Moje serce skradł różowo-granatowy ;)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...